25.01.2011
Anna Brzezińska, Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny - Nie taka wiedźma straszna
Długo nie mogłam się zdecydować, co napisać w recenzji, aby oddać to, jak bardzo spodobała mi się „Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny” Anny Brzezińskiej.
Aby docenić przygody babuni Jagódki, trzeba samemu zanurzyć się w jej piękny świat.
„Wiedźma z wilżyńskiej doliny” to opowieść o starszej pani, która mieszka na obrzeżach wioski i od czasu do czasu para się czarami. Główna bohaterka, babunia Jagódka „lubi proste życie. Święty spokój, gorzałkę i jurnego parobka.” Ten opis z całości oddaje charakter babci. Życie wiedźmy byłoby idealne, gdyby nie to, że każdy czegoś od niej chce. Mogłoby się wydawać, że wiedźmę wszyscy będą omijać szerokim łukiem. Niestety. Po babcine uroki zawsze ustawia się kolejka chętnych. Raz jest to pleban, raz księżniczka polująca na rycerza na białym rumaku, a innym razem banda zadufanych w sobie wieśniaków, którym wydaje się, że mogą przechytrzyć starą wiedźmę.
„Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny” to książka optymistyczna i pełna humoru. W zabawny sposób ukazuje przywary plebana, karczmarza, kupców, rycerzy i innych wielmożnych zamieszkujących tereny wilżyńskiej doliny. Autorka pokazuje świat, który można odnieść do otaczającej nas rzeczywistości. Po przeczytaniu książki widzę, że nie ma ludzi idealnych, każdy z nas ma coś za uszami, a ludźmi kierowała i kierować będzie żądza władzy i ciągła pogoń za bogactwem.
Zaryzykowałabym tezę, że książka ta nadaje się do czytania dzieciom w równym stopniu, jak baśnie braci Grimm. Bo czym różni się historia plebana, który lubi sobie poużywać życia i babuni, która lubi sobie czasem walnąć kieliszek czegoś mocniejszego od historii porzuconych przez rodziców Jasia i Małgosi, którzy błąkają się po lesie?
Gdy przeczytałam, że autorka jest mediewistką nie spodziewałam się, że napisze tak fantastyczną książkę z pogranicza baśni i fantastyki. Pozycję Anny Brzezińskiej można traktować jak zbiór opowiadań o babuni lub jako opowieść o jej przygodach. W każdym przypadku będziecie zadowoleni i na 100% sięgniecie po inne książki tej autorki.
7/10
Anna Brzezińska, „Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny”, Agencja Wydawnicza Runa, Warszawa 2010
recenzja zamieszczona na kobieta20.pl
recenzja książki by:
Kasia książkoholiczka
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
07/10,
2010,
Anna Brzezińska,
blog,
czarownica,
czary,
fantastyka,
Fantasy,
książka,
literatura,
opinie,
recenzje,
Runa,
Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie coś więcej niż "dopisuję do listy". Chciałabym poznać Twoje zdanie.
Zanim skomentujesz zapoznaj się proszę z ZASADAMI panującymi na blogu