Tutaj mogłabym wymieniać długo, bo książki, które mi się podobają, wracają co jakiś czas do moich łapek. Myślę, że mogę dziś przedstawić Wam Białą masajkę. Jest to opowieść o zwyczajnej dziewczynie, która zakochuje się w Masaju. Rzuca dla niego swoje życie, partnera, pracę i przenosi się Kenii. Jej życie nie jest usłane różami, jeśli jest czymś usłane, to kamieniami, pyłem, brudem, cierniami. Carolę i Lemaliana dzieli wszystko, ale przede wszystkim język i kultura. To, co dziewczynie wydaje się normalne, np. obsługa w sklepie mężczyzny, dla Lemaliana jest zdradą. To, co dla Lemaliana jest normalne, jak "olewanie" kobiety, dla Caroli jest brakiem miłości. Jeśli ktoś nie czytał książki lub nie widział filmu powinien to szybko nadrobić. Naprawdę warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie coś więcej niż "dopisuję do listy". Chciałabym poznać Twoje zdanie.
Zanim skomentujesz zapoznaj się proszę z ZASADAMI panującymi na blogu