Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięciu pisarzy, z którymi chciałabym wybrać się na kawę!
/przy założeniu: 5 żyjących + 5 wymagających... wskrzeszenia :)/
To powinno być łatwe. Powinno, prawda? No cóż. Czytam dużo, więc chyba powinien znaleźć się ktoś, z kim miałabym ochotę na kawę i ploty (albo kawę i ślinienie się :P )
Na 100% na kawę poszłabym z Nigellą Lawson. Według mnie kobieta idealna, która wie co dobre i nigdy się nie poddaje. Nikt nie wygląda tak cudownie podjadając przygotowywaną właśnie potrawę.
Temat rozmowy: Gotowanie, gotowanie i jeszcze raz gotowanie
Julia Child to kolejna kobieta, która może wszystko. Jej chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :)
Temat rozmowy: ja milczę jak zaklęta bo się ślinię, a Julia mówi mi, co źle robię gotując :)
Stephen King też chyba przedstawiać nie muszę. To jeden z moich ulubionych autorów, zakochałam się w nim od mojej pierwszej książki jego autorstwa.
Temat? Może powiedziałby mi, jak zahipnotyzować czytelnika?
Lucy Maud Montgomery, autorka moich ulubionych książek. Przedstawiać jej chyba nie trzeba.
Temat? O życiu, a co!
Aleksandra Marinina: rosyjska pisarka, była milicjantka. Napisała cykl książek o Nastii Kamieńskiej (kto tych książek nie czytał niech nie zwleka)
Temat na kawę? myślę, że Rosja (od jedzenia do literatury)
Michaił Bułhakow: nie mam pojęcia, dlaczego. Jego Mistrz i Małgorzata oraz Psie serce to książki do których zawsze będę co jakiś czas wracać.
Temat? Chciałabym posłuchać jego opowieści o Rosji. Ot tak :)
Corinne Hofmann: autorka autobiograficznej "Białej Masajki". Cały czas się zastanawiam co jej w głowie zaświtało, że zamieniła normalne życie o egzystencję na bezludziu. I chyba o tym chciałabym z nią porozmawiać. Czyli znów o życiu
George Orwell: bo tak. Chociaż nie wiem, o czym byśmy rozmawiali, to właśnie jego nazwisko przyszło mi na myśl o pisarzach do wskrzeszenia
Wiktor Suworow: rosyjski pisarz skazany zaocznie na karę śmierci za ujawnianie tego, czego ujawniać nie powinien.
Ponieważ, jak niektórzy zauważyli, jestem rusycystką i szalenie mnie Rosja fascynuje (łącznie z jej ciemnymi stronami) chciałabym posłuchać jego opowieści o życiu w Rosji i o otaczającym go świecie (w tym KGB)
Nie, nie chodzi mi o Putina, choć jego też chciałabym poznać. myślę o tym drugim panu. Aleksander Sołżenicyn: człowiek historia. Przeżył tyle, że jego życiorysem i bólem dałoby się obdzielić dziesiątki ludzi. Chciałabym z nim zwyczajnie porozmawiać. Albo raczej posłuchać, bo nie wiem, czy dałabym radę się odezwać
Może nie wszystkie osoby są znane, nie wszystkie dostały nagrody i napisały poczytne książki, ale ja bym ich wybrała. Ot tak. Głównie dlatego, żeby rozmawiać i dowiadywać się nowych rzeczy, a nie zbierać autografy
Na pewno Mark Twain. Ale to raczej nie na kawę.
OdpowiedzUsuńNa pewno Hunter Thompson. Też nie na kawę.
Philip Dick - kawa też odpada.
No i trza by ich było wskrzesić.
A z żyjących.
TU jest problem bo co innego czytać czyjeś książki a co innego chcieć się spotkać przy kawie.
W tej chwili to chyba jedynie zostaje Cormac McCarthy
Bardzo ciekawie skomponowana lista [dziękuję, że bierzesz udział w zabawie!]. Nigellę, jak widzę, uwielbiamy obie. Julię Child i ja chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńNigella... Tak, też bym poszła, głównie podjadać ;)) Kocham jej książki, zawsze zachwycam się fotografiami, a i przepisy jej autorstwa nieźle mi wychodziły jak do tej pory :) I Montgomery też bym chętnie poznała :)
OdpowiedzUsuńprzypuszczam, że z Nigellą kawa byłaby wyjątkowo smakowita :)
OdpowiedzUsuń@Futbolowa: to ja dziękuję, za to, że każdy chętny może brać udział w tej zabawie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tylko Montgomery się nam pokrywa ;] Ale Kinga też bym zaprosiła na kawę ;]
OdpowiedzUsuńL. M. Montgomery i Bułkhakov - zdecydowanie podzielam!!
OdpowiedzUsuńCiekawe osoby wybrałaś, a jakie arcyciekawe dyskusje by powstały
OdpowiedzUsuńz Bułhakowem zdecydowanie,z żyjących na pewno J. Chmielewską,J. Carrollem,C.R.Zafonem,a do wskrzeszeni G.Orwella i Tolkiena,resztę musiałabym jeszcze przemyśleć
OdpowiedzUsuń