1.12.2011
Z książką przy kominku- mam i ja
Udało się. Doszło, nie zaginęło. A już się bałam.
Świąteczną paczkę dostałam od Molly. W Paczce znalazły się: książka Okaleczona (uwielbiam książki z życia wzięte), audiobook Pałac Północy (nigdy audiobooka nie miałam, ale postaram się w jakiś sposób go wysłuchać), piękna kartka, zakładka i słodycze :)
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
6 komentarzy:
Zostaw po sobie coś więcej niż "dopisuję do listy". Chciałabym poznać Twoje zdanie.
Zanim skomentujesz zapoznaj się proszę z ZASADAMI panującymi na blogu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny mikołajkowy prezent :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńGratulacje,super książki;D
OdpowiedzUsuńPolecam Okaleczoną... Wstrząsająca!
OdpowiedzUsuńHej, cieszę się, że przynajmniej z jedną książką trafiłam w Twój gust. Audiobooka oddałam, bo nie wpisuje mi się w kolekcję, ale zapewniam, że był świetnym umilaczem letnich spacerków z moim, pięciomiesięcznym wtedy, synkiem. Raz jeszcze życzę przyjemnej lektury. Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuń@Mooly: trafiłaś, trafiłaś. Nie wiem jeszcze kiedy przeczytam bo mam 6 książek w kolejce, ale kiedyś na 100%. Audiobooka mi mój luby przerabia, więc będę słuchać w drodze do pracy :)
OdpowiedzUsuń