Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć książek, które powinny mieć swoje adaptacje filmowe!
Hmmm. No to mam małego problema. Dziesięć książek, które powinny mieć swoje adaptacje filmowe? Będzie trudno, bo wiele książek które lubię, ma już swoje adaptacje. No ale spróbujmy...
Dziewczyna która pływała z delfinami .
Ta książka naprawdę zasługuje na dobrą adaptację. Boję się jednak, że zostanie przesłodzona, trzeba znaleźć charakterystyczną która nie zepsuje wizerunku głównej bohaterki głupimi uśmieszkami.
Dziewczyna Płaszczka i inne nienaturalne fantazjeCiekawe co by było, gdyby za adaptację tej książki zabrał się James Cameron?
Książka bardzo mi się spodobała, więc myślę, że i film by mi przypadł do gustu :)
Masz przyjaciela
Skoro jedz, módl się, kochaj wyszło całkiem nieźle, to może Masz przyjaciela też by było ciekawe?
Wampir z M-3
Za bilet na ten film (dobrze, powtarzam dobrze zrobiony) dałabym się pokroić. Tylko kto miałby to nakręcić? (oby nie Czarek) i kto miałby zagrać Marka? (może inny Marek? Chociaż on podobno już grać nie chce)
Dobrani
Myślę, że to mógłby być hit na miarę roku 1984 :)
Namiestniczka księga 1
Namiestniczka księga 2
Cykl Namiestniczki. Po ostatnich rosyjskich produkcjach typu Przemianowany świat bardzo chętnie poszłabym na to do kina
A może coś z cyklu o Mordimerze Madderie? Gdyby zabrały się za to odpowiednie osoby, to czemu nie? 
Cała seria o Nastii Kamieńskiej. Wiem, bo widziałam, serial prod. rosyjskiej ale był zrobiony gorzej niż nasz rodzimy klan. A ja bym chciała prawdziwego kina akcji w wydaniu rosyjskim. Wierzę w ten naród i wiem, że gdyby zabrał się za to ktoś z wyobraźnią, to filmy mogłyby się stać znane na całym świecie 
Wprawdzie nie czytałam pierwszej części Miłość buja nad Szkocją, ale bohaterowie wydawali mi się tak fajnie przystępni, że mogłaby być z tego niezła komedia 
A co! :) Przecież Ani z wyspy Księcia Edwarda jeszcze nie ekranizowali, więc jestem chętna na kolejną porcję przygód Anki 
Książka Sabiny Berman jest i na mojej liście.
OdpowiedzUsuńPozostałych nie znam, ale "Anię z Wyspy" i "Wampira" baaaardzo chciałabym przeczytać:)
Mordimer byłby mocno kontrowersyjny, ale też bym obejrzała :) A reszty nie znam, muszę więc najpierw nadrobić książkowe zaległości :)
OdpowiedzUsuńMnie interesuję "Dziewczyna, która pływała z delfinami", ale nie udało mi się jeszcze jej zdobyć. Ekranizacje chętnie bym obejrzała. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń1, 8, 9 - popieram! :)
OdpowiedzUsuńBTW, to zdjęcie Marininy czy bohaterki z serialu?
@Futbolowa: zdjęcie autorki :)
OdpowiedzUsuń