27.11.2011

Top 10: wymarzone prezenty książkowe

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na... Dziesięć wymarzonych prezentów książkowych!

Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc pora napisać list do Dziadka Mroza/ Świętego Mikołaja, czy kto w co tam wierzy. W związku z tym bardzo spodobało mi się to top10  :) Najpierw myślałam, że chodzi o tytuły książek, ale skoro inni mogą puścić wodze fantazji to ja też :D







Zobaczyłam to na blogu Klaudyny... i się zakochałam na amen. Myślę, że wolałabym grać w to niż w zwykłe monopoly








Wiele ciekawych biblioteczek porozrzucanych po całym wymarzonym mieszkanku. Biblioteczki muszą być ciekawe i zwariowane oraz być same w sobie ozdobą










Ciekawe podpórki na książki- to jest to!















Duuużo książek kucharskich i "okołokulinarnych". Naprawdę dużo. Kolorowych, grubych, ciekawych. Nie tyle do gotowania co do czytania.






Karta stałego klienta do wszystkich księgarni na całym świecie- zniżka 99% marży pośredników i sklepów. Autorowi chętnie jego część zapłacę, ale tym, którzy najwięcej zarabiają mój 1% by wystarczył . Pomarzyć można, prawda?












Wszystkie książki tego oto pana. Z dedykacjami :)







 


netbooka sony vaio- do pisania recenzji książek, wszak połowa przyjemności z czytania przepada, gdy nie możesz się swoją radością podzielić








Wprawdzie czytanie książek na kompie mnie męczy, ale może na iPadzie będzie inaczej? Jeśli nie będzie mi się na nim dobrze czytać, będę go wykorzystywać do czytania blogów :)











Lampy w kształcie książek- świetny pomysł ktoś miał, prawda?











I ostatnie. Własną małą księgarnię jak w filmie "Masz wiadomość". (tylko bez plajty) Taką, w której pracują wykwalifikowani i kochający książki pracownicy. Taką, w której uczymy dzieci miłości do książek od najmłodszych lat. Taką, aby pokazała wielkim (wiadomo o kim myślę), czym powinna być księgarnia, a czym nie.





Wszystko było związane z książkami, więc zadania wypełnione ;)

5 komentarzy:

  1. Wszystko cudowne,trudno mi wybrać co bym chciała najbardziej.. Na pewno różnego typu regały,podpórki i własną księgarnie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak myśle i myślę i jakoś nie mam specjalnie jakichś 'chętek' i pomysłów na prezent dla siebie... Czyżby starość mnie dopadła?? JUŻ??? :-) Ale gdy byłam dzieckiem, miałam bardzo specyficzne prosby o prezent i były to głównie książki: 'Biologia' Villego, encyklopedia Larousse'a, leksykon zwierząt, historie naturalne itp. - i po tym wszystkim zostałam informatykiem, a nie weterynarzem... Świat nas prowadzi doprawdy przedziwnymi ścieżkami życia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No z tymi zniżkami to pojechałaś po bandzie :)))

    Wszelkie książki kucharskie i u siebie bardzo chętnie przyjęła. Regały wolę jednakowe, ale popieram większe mieszkanie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, ta księgarnia brzmi C-U-D-O-W-N-I-E. Podpórek do książek szukam, ten ludzik "pchający" stosik jest przeuroczy ;) No i półka by się przydała, bo już pomieścić niczego nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zniżki mnie powaliły ;D
    Ta gra mnie też ciekawi bardzo ;d

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie coś więcej niż "dopisuję do listy". Chciałabym poznać Twoje zdanie.
Zanim skomentujesz zapoznaj się proszę z ZASADAMI panującymi na blogu